Forum psychologiczne.
Strony: 1
A jak rodzice maj± unikaæ sytuacji nerwicogennych?
- Dbaj±c o w³a¶ciw± atmosferê w relacjach rodzinnych. Jak ju¿ mówi³am, kobieta w ci±¿y automatycznie przekazuje dziecku to wszystko, co prze¿ywa, tak¿e swój lêk. Dla kszta³towania osobowo¶ci najwa¿niejszy jest pierwszy etap ¿ycia cz³owieka. Czas spêdzony z dzieckiem i styl przywi±zania, jakim go obdarzymy, bêdzie rzutowaæ na ca³e jego pó¼niejsze ¿ycie. Oddanie go na miesi±ce czy lata pod opiekê innej osobie, nawet dziadkom, bo z ró¿nych powodów "tam bêdzie mu lepiej", sprzyja tworzeniu wiêzi niebezpiecznej dla dziecka. Gdy matka jest zbyt skupiona na tym, co sama prze¿ywa, nie potrafi czuæ tego, co jej pociecha, i odpowiednio reagowaæ na jej nieporadne, do¶æ ogólne i czêsto myl±ce sygna³y. W takiej sytuacji dziecko, a potem osoba doros³a zawsze bêdzie odczuwa³a lêk przed blisko¶ci± drugiego cz³owieka. Bêdzie têskniæ za bezpieczeñstwem i tworzyæ wiêzi toksyczne dla swego zwi±zku.
Inn± wa¿n± kwesti± przy wychowywaniu jest traktowanie dziecka z godno¶ci± - nienaruszanie jej granic, powstrzymanie siê od wywierania presji, cierpliwe wys³uchiwanie jego zdania. Dobrze jest z dzieckiem du¿o rozmawiaæ i od pocz±tku kszta³towaæ umiejêtno¶æ dyskutowania, czyli poszerzania swego ogl±du rzeczywisto¶ci, a nie zwalczania odmienno¶ci.
Nieadekwatne wyra¿anie emocji przejawia siê np. tym, ¿e zdenerwowana mama mówi bardzo spokojnym tonem, pozornie grzecznie, ale przekazuje dziecku swoj± nadmiernie krytyczn± postaw± tre¶ci trudne do przyjêcia, bo podyktowane t³umionymi emocjami. Oczywi¶cie nie zachêcam do tego, aby od razu krzycza³a, ale ¿eby jasno, z adekwatn± ekspresj± przekaza³a dziecku, co czuje i co w jego zachowaniu wywo³a³o u niej np. gniew. Dobrze by by³o, gdyby wyja¶ni³a, dlaczego tak w³a¶nie odczuwa, choæ nie ka¿dy jest w pe³ni tego ¶wiadom. Gdy rodzice s± ch³odni i wycofani emocjonalnie lub przesadnie uczuciowi i nieprzewidywalni w swoich reakcjach, to dziecko nie bêdzie pó¼niej potrafi³o prawid³owo odczytywaæ komunikatów emocjonalnych. Wa¿ne jest te¿, ¿eby rodzice posiadali zhierarchizowany i zinternalizowany system warto¶ci, aby dziecko mia³o jasno¶æ panuj±cych zasad oraz ¶wiadomo¶æ przewidywanych kar i nagród. To sprzyja tworzeniu klimatu bezpieczeñstwa, przeciwdzia³aj±cemu lêkowi.
Specjali¶ci wyró¿niaj± wiele rodzajów nerwic. Z jakimi najczê¶ciej ma Pani styczno¶æ?
- Rzeczywi¶cie mamy wiele rodzajów zaburzeñ nerwicowych: lêkowe, obsesyjno-kompulsyjne, dysocjacyjne i somatoformiczne. Najczê¶ciej moi pacjenci cierpi± na zaburzenia lêkowe, zarówno z lêkiem uogólnionym, jak i napadowym czy w formie fobii, gdy lêk jest przypisywany sytuacjom i przedmiotom niezagra¿aj±cym (np. krew, wyst±pienie publiczne czy przechodzenie lub przeje¿d¿anie przez most). Lêk jest osiowym objawem wszystkich zaburzeñ nerwicowych, wystêpuje równie¿ w psychozach. Lêk tym ró¿ni siê od strachu, ¿e zagro¿enia, które sygnalizuje, nie istniej± obiektywnie. S± prze¿yciem czysto subiektywnym. Zagro¿enia wynikaj± z naszej psychiki. Ich przyczyny s± niejasne dla cz³owieka cierpi±cego, a có¿ dopiero dla ¦rodowiska. Zarówno sam cierpi±cy, jak i otaczaj±cy go ludzie maj± poczucie bezsensowno¶ci dzia³ania pod wp³ywem lêku, np. przymus ucieczki z du¿ej grupy. W nerwicy lêkowej przejawy lêku, które maj± charakter symboliczny, wysuwaj± siê na pierwszy plan. W zaburzeniach somatoformicznych lêk jest zamaskowany przez dolegliwo¶ci z obszaru cia³a. Chory prze¿ywaj±cy lêk skar¿y siê na uogólniony niepokój, napiêcie, poczucie niejasnego zagro¿enia. Charakteryzuje go my¶lenie katastroficzne: stale nastawiony jest na mo¿liwo¶æ pora¿ki czy niepowodzenia, obawia siê o swoj± przysz³o¶æ, o los najbli¿szych. Jest niezdolny do prze¿ywania rado¶ci. W zaburzeniach nerwicowych, niezale¿nie od ich rodzaju, cz³owiek prze¿ywa dwojakiego rodzaju potrzeby wzajemnie siê wykluczaj±ce - te niezaspokojone, dzieciêce, nieu¶wiadomione i te doros³e - ¶wiadome. Jest niepewny w³asnej warto¶ci, któr± uzale¿nia od opinii innych. Negatywny obraz siebie, jaki sobie wytworzy³, czêsto wbrew opinii i faktom, nie sprzyja przyjmowaniu krytyki. To z obawy przed ni± wycofuje siê z kontaktów z otoczeniem, "przewiduj±c" brak akceptacji, lub reaguje agresywnie, uprzedzaj±c przewidywane odrzucenie. Równocze¶nie nie potrafi egzystowaæ bez tych innych, choæ kontakt z nimi przysparza mu wiele cierpienia.
My¶lenie pod wp³ywem lêku i w stanie obni¿onego nastroju zawiera szereg b³êdów logicznych. "Pomagaj±" one osobie chorej powielaæ nieadekwatne zachowania, podtrzymywaæ urazowe prze¿ycia. Nale¿± do nich: my¶lenie egocentryczne i czarno-bia³e, sk³onno¶æ do nieuprawnionych uogólnieñ, czytanie w cudzych my¶lach, przypisywanie dzia³aniu innych osób wrogich motywów, abstrahowanie od informacji pozytywnych i wychwytywanie negatywnych.
Offline
Strony: 1